postanowiła zwrócić na siebie uwagę fanów i...postanowiła się rozebrać dla magazynu Playboy!
Tak też, jej starsza kanadyjska koleżanka po fachu- Avril Lavigne- zrobiła (rozbierając się dla jednego z magazynów). Idzie w jej ślady?
Ewelina Lisowska
"Nie chciałabym drugi raz popełnić tego samego błędu, więc takiej sesji w najbliższym czasie na pewno nie będzie", dodała. Czy oznacza to, że rozbierana sesja jest po prostu kwestią czasu? Ewelina Lisowska z pewnością miałaby czym się pochwalić. Na kolejnych stronach prezentujemy najseksowniejsze wcielenia piosenkarki.
A my, sprawdźmy, czy Ewelina miałaby co pokazać....czyli siła kobiecości-)
No cóż, co się nie robi dla pieniędzy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz